Perełki Klasowe

Wysłany: Pon 15:26, 26 Lis 2007     Temat postu: Perełki Klasowe


Piszcie tutaj o sytuacjach, dialogach, tekstach z naszej klasy które was
rozbawiły, zażenowały itp.Proszę o podanie bohaterów.

Wysłany: Pon 15:30, 26 Lis 2007     Temat postu:


Dzisiejsza akcja Siwego wyjca na zastępstwie po prostu mnie rozwaliła.
Jak można nie wiedzieć ile sekund jest w minucie, i nie umieć pomnożyć
6 przez 8. A stwierdzenie, że 8 razy 0 to 8 całkiem "rzuciło mnie na nogi"

Wysłany: Pon 18:53, 26 Lis 2007     Temat postu:


to faktycznie było genialne.......


"rozwaliło" mnie to jak turek powiedział dzisiaj że "jedzie mu drożdżami" a ze ja mam skojarzenia związane z tym słowem to wiecie

Wysłany: Pon 20:14, 26 Lis 2007     Temat postu:


Bo ty masz bujną wyobraźnie.... i czasami wybiega ona za daleko hehe ;D
Ale na zastepstwie to karolina chyba wszystkich powaliła... I te miny Szczepanikowej były bardzo na miejscu

Wysłany: Pon 21:58, 26 Lis 2007     Temat postu:


no ale głównie nie chodzi o wyobraźnie tylko że mam kolegę który ma na nazwisko "Drożdż" i to jest według mnie najśmieszniejsza osoba na ziemi jak słyszę coś co mi sie z nim kojarzy to przypominają mim sie jego numery i w ogóle on sam
a jeszcze Rafał też miał z nim jakieś kontakty i on jeszcze podkręcał atmosferę mówiąc do mnie "Drożdż"

no ale Szczepanikowa zawsze robi udane miny

Wysłany: Wto 17:37, 27 Lis 2007     Temat postu:


Niezłe też było jak Dominika nagrała Pamelkę modlącą się do Allaha, a tam
z tyłu nagle Marek łup, wywalił się z krzesłem

Wysłany: Wto 20:33, 27 Lis 2007     Temat postu:


noo...
a ja nie mogłam (jeszcze w pierwszej klasie) jak kowal dowiedział sie że będzie miał "nieodpowiednie" i wyzywał mydlazowa że naśle na nią cyganów że ja zerrzną w bramie i bachora jej zrobią....
ja tam płakałam ze śmiechu....
________________________
a można pisać tez o tym jak durni są nauczyciele ??
bo mam kilka sytuacji

Wysłany: Wto 21:18, 27 Lis 2007     Temat postu:


PAulinko można pisać... przeciez to jest po to... tylko mozna zrobic tez nowy temat pt "Nasi najukochańsi nauczyciele i ich wpadki "

Wysłany: Śro 0:21, 28 Lis 2007     Temat postu:


to sie założy
może nie teraz bo późno jest ale jeszcze założę
i na pewno i ani z zielonego wzgórza będzie
no ale na razie to schodzimy z tematu

Wysłany: Śro 0:23, 28 Lis 2007     Temat postu:


tak wiec wracając do tematu to łacha mam do tej pory z dialogu na jednym j.polski....znaczy na zastępstwie bodajże z panią Szymczak gdzie był taki dialog:[pani],[uczeń]
p:jak sie nazywasz
u:Damian
p:a na nazwisko?
u: mala Malawski.....

ja do tej pory mam z tego łacha.....

Wysłany: Czw 16:23, 06 Gru 2007     Temat postu:


Ale pokrecilas troszke.... ona sie go zapytala jak ma na nazwisko i on powiedzial damian... a dalej jest dobrze

Wysłany: Czw 18:48, 06 Gru 2007     Temat postu:


nieeee ona sie go zapytała jak sie nazywa

Wysłany: Pon 19:24, 10 Gru 2007     Temat postu:


oki niech ci bedzie... nie bede sie spierala ze znawca klasowym

Wysłany: Pon 20:37, 10 Gru 2007     Temat postu:


Ale masz reflex Magda, normalnie jak szachistka

Wysłany: Pon 22:51, 10 Gru 2007     Temat postu:


bez kitu !
a ja mam racje zawsze